1/28/2009
niewidzialne miasta 2
Miasto przytulne jak podwórko. Wszędzie eskortuje Cię zgraja parszywych dachowców. Miasto wyposażone w jedno z największych cmentarzysk w Europie, położone na zielonych wzgórzach, po którym ludzie wędrują z drugim śniadaniem w torbie jak po parku rozrywek. W samym centrum urzędowe budynki w cesarsko-królewskim stylu i ulice w pełnym słońcu, które nadają się raczej do defilowania niż spaceru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz