4/30/2011

“Literature is simply good writing—where ‘good’ has, by definition, no fixed definition”.

4/28/2011

Nawet nie wiecie jak bardzo jestem w was wszystkich zakochana. Jestem maszyną do kochania. Jeśli choć raz mnie zachwyciliście, będę was dozgonnie ubóstwiać.

4/27/2011

Przestają mnie interesować czyjekolwiek przemyślenia. Są zawsze nieadekwatne. Wszystkie opinie nic nie warte, a rady kulą w płot. I vice versa zresztą, jeśli wymyślę sobie cały spójny system interpretacji, nie zda się on na nic nikomu. Cudze przeświadczenia to zawsze mniej lub bardziej widowiskowy folklor.

4/25/2011

Ucieczka w myślenie.
Wyobraźnia Radykalna.

4/24/2011

Doprowadzam do szaleństwa. Literalnie.

4/23/2011

W brzuchu wieloryba.

4/22/2011

Ewidentnie się rozdrabniam. Nie powinnam ciągle paplać jadaczką, mizdrzyć się. To prowadzi do nieprzyjemnego poczucia zeszmacenia. Milczenie, asceza, pustelnia, skupienie.

4/21/2011

Ludzie z rozmachem, o których pisze Jozefka. No właśnie. Od tej pory nie będę tracić czasu na nikogo innego.

4/20/2011

Cała przeszłość przede mną.

4/19/2011

Korzyść z wiecznego bycia nieszczęśliwą? Nie męczy mnie nostalgia.
Pieniążki biorą się z bankomatu.
Nie jestem arogancka. Jestem głęboko rozczarowana.
Wszyscy dmuchają ile sił, żeby Cię przewrócić. Trzeba mocno trzymać się burty!
Jestem smutną dziwką.
Wojny paradygmatyczne.

4/18/2011

Styl żywota, a nie jego owoc.

4/15/2011

Monsieur Daudet,
Nie potrafię nawet opowiedzieć Panu tych wszystkich rozkoszy.
Szukam piękna, a nie prawdy.

4/12/2011

Postanowiłam przechytrzyć niemotę swojego umysłu i nauczyć się na pamięć pięćdziesięciu pięknych wierszy po angielsku. Kiedy nadarzy się okazja, będę je cytować, a w każdej innej sytuacji, będę wdzięcznie milczeć. W ten sposób nie skompromituję się wypowiadając jakieś niepoprawne lub toporne uwagi, a przy tym zostanę uznana za niezwykle wyważoną i dyskretną osobę.

4/11/2011

Monsieur Daudet,
Jutro wyruszam do sanatorium. Nie będzie mnie miesiąc, może dwa, a może kilka lat.
Monsieur Daudet,
Chciałabym pisać tylko z myślą o Panu. Nie myśleć o nikim więcej.

4/10/2011

Od urodzenia jestem nieszczęśliwie zakochana.
Stajemy się nieszczęśliwi kiedy zbyt mało myślimy o śmierci.

4/09/2011

Śmiać się czy płakać?
Nasz fantazyjny kapelusz może się nam zawsze przekrzywić i wtedy nie wyglądamy już tak zniewalająco.
Zatrzymam tę puentę na lepszą okazję.
Leczyć czy sprzedać?
Kiedy ktoś napisze lub powie coś naprawdę pięknego, nie można być zazdrosnym. Można być tylko szczęśliwym.
"Z ogromną energią i sprytem bohater dąży do znalezienia sobie miejsca w brutalnym świecie i uniknięcia nędzy przy możliwie małym nakładzie pracy".
Artysta czy pacjent?
Zjadam ze smakiem wszystkie rozumy.
Abdera wzywa Hipokratesa! Abdera wzywa Hipokratesa!

4/08/2011

Saloniki. To takie miasto.
W kolejnych dziewczynach spotykam wciąż tę samą dziewczynę.
Monsieur Daudet,
O nie, nie chcę być Pana muzą. To uwłaczające! Potrafię opisać Pana tak dobrze jak Pan mnie.
Chcę być Twoją sanitariuszką.
Święta Natalia męczennica.
Tylko prowincjusze umieją prowadzić prawdziwie światowe życie.
Monsieur Daudet,
Czy spóźniłby się Pan na pociąg, jeśli mógłby Pan ze mną pobyć jeszcze choć chwilę? Jeśli nie, nie chcę Pana znać!
Ilu lat trzeba, żeby wypowiedzieć jedno dobre zdanie?
Monsieur Daudet,
Będę milczeć przez 15 lat, a potem nagle otworzę usta i powiem coś wspaniałego! Co Pan na to?

4/07/2011

Monsieur Daudet,
Pocieszają mnie książki, obrazki, widoczki. Ludzie - nigdy.

4/04/2011

Karykatura kariery.
Pogodna rozpacz.
Akcja odbywa się w niezbyt odległej przyszłości.
Monsieur Daudet,
Wszyscy mnie opuszczą, ale Pan zostanie ze mną do końca. Wiem o tym.
Kiedy dorastamy, wszystko staje się mniejsze.
Zawsze miałam ten defekt, że brałam literaturę na poważnie.