4/07/2009

Posłuchaliśmy dziś sobie Boba Dylana i poczuliśmy się czyści oraz nienaganni moralnie.

2 komentarze:

der bildverlust pisze...

oh!

zdaje sie ze slucham muzyki, ktora wywoluje u mnie wrecz przeciwne odczucia ;)

meluzine pisze...

ha! a od jakiej muzyki można poczuć się brudnym i odrażającym moralnie? zdradzisz? :)