3/28/2010

Uwielbiam jak Mzimu kuchcikuje! Jak wkłada całą swoją fantazję w pokrojenie szczypioru do wielkiej misy twarogu, który starczy nam na trzy śniadania. Albo jak szatkuje perłową pierś kurczaka niczym Perdita Durango swoich dłużników, a potem marynuje ją namiętnie w czosnku i ziołach. 

1 komentarz:

Żuberek pisze...

można go jakoś wypożyczyć? tak żeby nagotował na cały tydzień na ten przykład :D