W wielkim zamczysku, na wielkiej górze, w wielkiej komnacie, wiele mil stąd, zza wielkiej kotary słychać wielki głos małego niedorajdy.
Nie ma sekretu. Są tylko strażnicy sekretu.
12/31/2010
12/28/2010
Moja babcia w wolnych chwilach ciągle cyzeluje testament. Pisze go odręcznie swoim nauczycielskim pismem, którym podpisuje się dedykacje w książkach za wzorowe zachowanie. Pokazuje mi palcem każdą książkę, którą od niej dostanę, każdy bibelot. Szczegółowo obmyśla ceremonię. Na pewno planuje coś specjalnego.
12/27/2010
12/26/2010
12/24/2010
12/23/2010
12/19/2010
12/18/2010
12/15/2010
12/12/2010
12/09/2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)