3/13/2011

Monsieur Daudet,
To był doprawdy piękny wieczór! Gdyby mógł Pan zobaczyć moje zaróżowione policzki i błyszczący wzrok! Mężczyźni byli przekonani, że to ich elokwencja i uroda wzbudza we mnie to niecodzienne poruszenie. Nie przypuszczali, że skrycie myślę o Panu. To myśl o Panu czyniła ich brak ogłady bardziej znośnym; uszlachetniała ich rysy. Ach, gdyby mógł Pan być dziś wieczór ze mną! 

Brak komentarzy: