1/11/2009

"Szaleństwo ogarnęło cały świat", stwierdził wizjonersko chłopak mojej mamy podczas niedzielnego obiadu (jedliśmy właśnie pączki domowej roboty).

4 komentarze:

Zenza pisze...

z czego twoja mama robi nadzienie? bardzo lubię poszaleć

meluzine pisze...

z konfitur śliwkowych - tradycyjnie! :) a Ty czym nadziewasz? ;-)

Zenza pisze...

oczywiście grzybami :)

meluzine pisze...

fuuuuuuj ;-)