Ojojoj ! I ta Jennifer jak kropka nad "i" na koniec dnia, niedobrze. Może coś pomiędzy nią a "idę spać" by upchnąć się dało? ;-)
mnie raczej martwią te wszystkie momenty, kiedy się traci czas, który by można było przeznaczyć na spanie. proponuję zatem: śpię, pracuję, śpię. tak już o wiele lepiej ;)
Prześlij komentarz
2 komentarze:
Ojojoj ! I ta Jennifer jak kropka nad "i" na koniec dnia, niedobrze. Może coś pomiędzy nią a "idę spać" by upchnąć się dało? ;-)
mnie raczej martwią te wszystkie momenty, kiedy się traci czas, który by można było przeznaczyć na spanie. proponuję zatem: śpię, pracuję, śpię. tak już o wiele lepiej ;)
Prześlij komentarz