4/03/2009
bazarek
Podwiędłe warzywa, niemodne ubrania, płyty analogowe, rajstopy, tanie kosmetyki, chusty, wszystko rozłożone na odwróconych parasolkach, foliach, turystycznych stolikach, buty wysypujące się z tekturowych pudeł. Niektórzy kupcy są mrukliwi, jakby stanęli nad dobytkiem przypadkiem, popilnować na chwilę. Inni traktują swój inwentarz jak skarb, za który gotowi są paść trupem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz