Pewna Hania (bardzo miła) nie wiedziała co to kiła. Chciała spytać o to słowo, lecz przyparło ją - musowo! - by odwiedzić przyjaciółkę, z którą ssała przez bibułkę ajerkoniak, wino, wódę. Gdy już padły na ulicę, Hania, podnosząc spódnicę rzekła: już wiem, co to kiła Ona się przywlEkła chyba ........................ z piekła
7 komentarzy:
lol... parcie na ekran... boze... na co Hanna nie ma parcia? :PPP
na nudę! :)
O Hani
Pewna Hania (bardzo miła)
nie wiedziała co to kiła.
Chciała spytać o to słowo,
lecz przyparło ją - musowo! -
by odwiedzić przyjaciółkę,
z którą ssała przez bibułkę
ajerkoniak, wino, wódę.
Gdy już padły na ulicę,
Hania, podnosząc spódnicę
rzekła: już wiem, co to kiła
Ona się przywlEkła chyba
........................ z piekła
dowcipne :)
cóż czasami nawet polonista umie być dowcipny, ale moje wiersze są lepsze :P
ale Hannah jak widzę nie ma parcia na Europejczyków ;)))
Parcie na zaparcie.
Wiem, że głupie ale musiałam dziś to napisać
Prześlij komentarz