8/26/2010

Marzę o filmie, który byłby tak długi jak moje życie. Żebym mogła go cały czas oglądać.

(myśl tę dedykuję Basti)

4 komentarze:

Karolina pisze...

ale wtedy nie miałabyś czasu o tym filmie podyskutować - on by się wyświetlał nawet gdy zamykasz oczy...

_ pisze...

to ja jednak wolę inną reżyserię ;)^^

Anonimowy pisze...

Jeśli wprowadzisz rozsądną opłatę za emisję reklam, to będziesz bogata.
Dla mnie 15% od zysków.

meluzine pisze...

Hmm, Alku, nie wiem, mam wrażenie, że to ja głównie otwieram swojego bloga hehe ;-)