12/26/2010

Myślę o założeniu bloga erotycznego i bloga naukowego. Choć może lepiej oba na jednej stronie. Ochota na książkę i ochota na seks przychodzą zawsze razem.

4 komentarze:

Rita pisze...

yeah! dajesz! i szykuj się na piwo!

meluzine pisze...

nie mogę się zdecydować na serwis - jakiś erudycyjnosprośny tytuł zestawiony z wordpress blogspot czy bloxem brzmi śmisznie ;-)

der bildverlust pisze...

Nie myśl za długo! Pisz! Zakładaj!

MB pisze...

warto pocwiczyc na blogu, bo porządna erotyczna książka to na rynku totalna nisza, a sukces gwarantowany.