1/20/2009

W panu Andrzeju Sosnowskim cenię m.in. to, że nie pisze wierszy o wódce i papierosach.

5 komentarzy:

Zenza pisze...

idą leśni (wiersz)

dzisiaj na zrębie było jak co dzień
jutro na zrębie też będę
wieczorem zakupie trzy wina
moja wina moja wina
wielka butla wina

ps. papierosy to straszne świństwo

meluzine pisze...

a jakie masz w takim razie nałogi? ;-)

Zenza pisze...

to nałogi mają mnie :)

ps. z tych oficjalnych to szachy

meluzine pisze...

a z tych nieoficjalnych? ;-) eee, pewnie nie powiesz! ;-)

J. pisze...

ja Ci powiem- kolejne kreacje autorskie :P:P:P (sory Zenzo, nie mogłam się powstrzymać, uwielbiam się wtryniać między wódkę, a zakąskę, obrażając wódkę lub zakąskę :P:P )