4/26/2009

Na pytanie „Co u Was nowego?” reagujemy stuporem, zmieszaniem i dziwną nerwowością.

12 komentarzy:

ka. pisze...

uch!! mnie w dziką irytację wprawia pytanie "co słychać?" zadane przez kogoś od lat nie widzianego. za ciętą ripostę służy mi wtedy "a o co konkretnie pytasz"? ;) polecam ułożenie kilku ciętych ripost, na dobry początek proponuję klasyczne "stara bida" i" a czemu pytasz?" :)

Zalesk pisze...

ka. takie pytanie jest próbą nawiązania kontaktu więc nie należy od razu reagować "ciętą ripostą", zresztą czasami niektórzy mają coś do opowiedzenia :)

ka. pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
ka. pisze...

jak się okazuje, taka próba nawiązania kontaktu może przynieść skutek odwrotny do oczekiwanego, mówię wyłącznie we własnym imieniu (niektórym niczego nie proponuję:))), a "cięta riposta" była z przymrużeniem oka:)
ps. "nie należy" zbyt pochopnie mówić o tym, czego nie należy :)

Zalesk pisze...

"Nie należy" jest na tyle luźne, że nie znaczy, że "nie można", natomiast nic pochopnego w moim poście nie widzę ;-)<-- a to przymrużone oko..

ka. pisze...

"nie należy" jest jednak bardziej głosem superego niż ego, rodzica niż dorosłego, dlatego id i dziecko we mnie tak żywo zaprotestowało :) buziaki!
ps. ten ma rację, co jada nocą kolacje :)))

ka. pisze...

* kto

Borys pisze...

Kasiu, czyżby odezwał się w Tobie rodzic polonista?;)

meluzine pisze...

a ja od dzisiaj bede odpowiadać: "pochowałam właśnie trzeciego męża, urodziłam pięcioraczki i dwa razy zmarłam na zawał".

meluzine pisze...

a pokolenie mojej mamy zwykło na to pytanie odpowiadać "be zet" ;-)

basti pisze...

Na pytanie „Co u Was nowego?” reagujemy z toporem, zamieszaniem i nadmierną gwałtownością.

Melusine&Mzimu w stylu Dostojewskiego :]
MSPATNZ :)

meluzine pisze...

no i proszę - jest pierwsza parodia! :))))